Hipnoza jako relaks i terapia.pdf

(1887 KB) Pobierz
Microsoft Word - Hipnoza jako relaks i terapia.doc
Hipnoza jako relaks i terapia:
Hipnoza jest jedną z najciekawszych metod relaksu i terapii . Dzięki
wprowadzeniu organizmu pacjenta w stan koncentracji na sobie, można
wzmocnić w nim wszystkie siły, które pomogą zdrowo żyć, łatwo
kontaktować się z ludźmi i bez strachu uczyć się nowych rzeczy.
Odpowiednio zastosowane afirmacje hipnotyczne wyzwalają w
pacjentach optymizm, pogodne spojrzenie na przyszłość, ułatwiają
wyznaczenie sobie wymarzonych celów życiowych. Nie obciążone
nawykowymi lękami myślenie daje nam do wyboru znacznie większy
wachlarz możliwości, które do tej pory ukrywała nasza psychika. Hipnoza
jest stanem sztucznie wywołanego snu za zgodą pacjenta. Głównymi
zasadami prawidłowej terapii hipnotycznej jest zaufanie i współpraca
między pacjentem i terapeutą.
Rys historyczny:
Termin "hipnoza" pojawił się w pierwszej połowie XIX wieku. Dla
określenia sztucznie wywołanego, terapeutycznego snu, użył go po raz
pierwszy szkocki lekarz, James Braid. Braid posłużył się greckim
określeniem snu - hypnos. Dość niedawne wprowadzenie pojęcia
"hipnoza" nie świadczy o tym, że samo zjawisko sztucznego snu ma
także krótką historię. Wręcz odwrotnie - hipnotyzm jest stary jak świat.
Ludzkość korzystała z niego - nieświadomie i świadomie - do
poskramiania złych mocy, uzdrawiania, wtajemniczania w sekretne
obrzędy, spajania własnej społeczności, podwyższania autorytetu władzy
i poniżania wrogów. Miał hipnotyzm swoją starożytną nazwę - me-
khenesis - co oznaczało "zdjęcie odpowiedzialności". Rozumiane w tym
sensie, że jedna z osób seansu przejmowała na siebie moc wpływania
na pozostałe osoby lub jednego partnera. Ponad 20 i więcej wieków
temu zaobserwowano i zrozumiano, że niektórzy ludzie mają wrodzoną
siłę psychiczną panowania nad innymi (charyzmę) lub potrafią się tej siły
nauczyć. Do XIX wieku (naszej ery) nie rozumiano jednak, na czym ta
siła polega. Do połowy XX wieku nie przypuszczano, że oddziaływanie
mentalne drugiego człowieka, np. hipnotyzera, może także zmieniać
fizjologię osoby, na którą się oddziałuje sztucznym snem lub jego
rozmaitymi odmianami, zwanymi odmiennymi stanami świadomości.
Zjawisko, które współcześnie nazywamy hipnozą, znane było od dawna.
Stosowali hipnozę - również w celach leczniczych egipscy kapłani,
Asyryjczycy, Grecy czy też mnisi starożytnego Wschodu. Hipnoza
stanowiła wtedy tak element kultury, jak i sposób leczenia. W
późniejszych czasach hipnoza jako zjawisko wiązane z praktykami
magicznymi została odrzucona i zapomniana. Za ojca nowożytnej
hipnozy zwykło uważać się austriackiego lekarza Franciszka
Antoniego Mesmera (1734-1815). Jednakże jego podejście do
tego zjawiska dalekie było od dzisiejszej wiedzy. Mesmer
zauważył, ze czasami podczas rozmów z pacjentami
następowało zjawisko przesilenia objawiające się drgawkami,
a następnie gwałtownym ustąpieniem objawów choroby. Początkowo
wiązał to z bezpośrednim kontaktem lekarz-pacjent. Później okazało się,
ze te same objawy występowały również wówczas, kiedy pacjent miał
tylko kontakt z przedmiotami "namagnesowanymi" przez lekarza. Na tej
podstawie wysnuł teorię, że istnieje "fluid", który osoba o specjalnych
właściwościach ("magnetyzer") może przekazywać chorym także za
pomocą rożnych przedmiotów. Teorię tą rozwinął pod wpływem
znajomego, który zaproponował, by przeprowadzić zabieg przy pomocy
przedmiotu nie "magnesowanego" uprzednio przez magnetyzera
(placebo). Zabieg powiódł się, co zaowocowało założeniem, że odkryty
przez Mesmera fluid jest czymś powszechnym w przyrodzie.
Ojciec hipnozy - F.J. Mesmer
Nazwany został "magnetyzmem zwierzęcym". Zabiegi Mesmera cieszyły
się dużą popularnością we Francji, gdzie urządzał specjalne seanse. W
zaadaptowanej do tego celu piwnicy ustawił balie z wodą, opiłkami
metalu i kawałkami szkła. Dookoła sadzał pacjentów połączonych liną.
Podczas seansu przechadzał się miedzy nimi dotykając ich i
opowiadając o spodziewanych efektach. Pomimo spektakularnych
sukcesów Mesmer został wyśmiany przez ówczesne środowisko
naukowe, a jego metodę określono mianem szarlatanerii. Badania nad
magnetyzmem zwierzęcym kontynuował uczeń Mesmera - markiz
Chastenet de Puyseguer (1751-1825). Zauważył on, że w czasie
seansów magnetycznych niektórzy chorzy zapadają w dziwny sen, w
czasie, którego mogli chodzić, odpowiadać na pytania i wykonywać
polecenia magnetyzera. Po obudzeniu nie pamiętali niczego z seansu.
Stan ten nazwał sztucznym somnambulizmem i uznał, że jego źródłem
jest wola magnetyzera. Kolejnym badaczem tego zjawiska był
portugalski ksiądz Jose Custadio Faria (1755-1819). Odrzucił on teorię
fluidu i jako pierwszy zwrócił uwagę na rolę sugestii w wywoływaniu
transu. Pierwszym, który użył terminu "hipnoza" (hypnos - sen), był
angielski lekarz James Braid (1795-1860). Jako pierwszy tez uznał, że
zjawisko hipnozy opiera się na relacji pomiędzy hipnotyzerem i
hipnotyzowanym (obecnie zjawisko to nazywa się "raportem") Nadal
jednak nie doceniano roli, jaką w procesie hipnotyzowania pełni sugestia.
Braid uważał, ze środkiem prowadzącym do hipnozy jest silne skupienie
wzroku na jednym punkcie (podrażnienie siatkówki). Po raz pierwszy
321273779.001.png
proces hipnotyzowania oparty głównie na sugestii zastosował lekarz z
Nancy - Ambroise Auguste Liebeault (1825-1904) Od tego momentu -
pomimo drwin ze strony oficjalnej nauki - hipnoza stała się przedmiotem
intensywnych badań. Pomimo trafności spostrzeżeń dra Liebeault
powstawały również teorie próbujące interpretować zjawisko
hipnotyzowania na rożne inne sposoby.
Hipnoza stała się również - na krótko - przedmiotem badań ze strony
twórcy psychoanalizy - Zygmunta Freuda. Nawiasem mówiąc istnieje
podejrzenie, że koncepcja podświadomości i całej psychoanalizy
narodziła się właśnie pod wpływem obserwacji hipnozy podczas pobytu
Freuda w Nancy, gdzie był świadkiem eksperymentów z hipnozą
prowadzonych przez profesora medycyny Jana Martina Charcota. Freud
wprowadził hipnozę do swej codziennej praktyki w grudniu 1887 roku (21
lat po rozpoczęciu praktyki). Jednakże szybko stwierdził, że nie udaje mu
się osiągać pełnej hipnozy u wszystkich pacjentów. Ponadto, jak
stwierdził "zawiesza ona jakiekolwiek poznanie gry sił psychicznych"
oraz "nie pozwala poznać oporu, który sprawia, że chory czepia się
swojej choroby i tym samym walczy z wyzdrowieniem". Freud
definitywnie zarzucił hipnozę w 1896 roku na rzecz koncepcji luźnych
skojarzeń, które stały się podstawowym narzędziem psychoanalizy aż do
dziś.
Hipnoza natomiast zaczęła torować sobie drogę do gabinetów
lekarskich innych specjalności i... na scenę.
Cele hipnozy:
leczenie chorób psychosomatycznych, zaburzeń
psychoseksualnych, oziębłości, nerwic, leków, stresów, depresji,
tiki, bezsenność, napięcia emocjonalne, zaparcia, bruksizm,
moczenia nocnego u dzieci, nadciśnienia tętniczego, astmy
oskrzelowej, bólów niewiadomego pochodzenia, bólów kręgosłupa
i innych.
redukcja zaburzeń odżywiania poprzez wpływ na nadwagę,
otyłość, bulimię i anoreksję - włącznie z usuwaniem przyczyn.
usuwanie bólu po przebytych chorobach, zabiegach, wypadkach
oraz bólu niewiadomego pochodzenia o podłożu nerwowym,
psychicznym.
uwalnianie z nałogów alkoholu, tytoniu, narkotyków, hazardu,
komputeromanii, kleptomanii, seksomanii i innych - wraz z
usuwaniem przyczyn.
wzmacnianie pamięci, koncentracji i procesu efektywnego uczenia
się - doskonalenie umiejętności łatwego wypowiadania się,
zmniejszanie tremy egzaminacyjnej, tremy przed zgromadzeniem,
doskonalenie umiejętności przemawiania na wystąpieniach
publicznych i estradowych. Wzmacnianie procesu leczenia i
uzdrawiania w celu zmobilizowania sił obronnych organizmu.
przypominanie zapomnianych sytuacji i rzeczy w hipnozie,
traumatycznych przeżyć, wypadków, zdarzeń wywołanych
przyczyną zewnętrzną, zapomnianych wskutek amnezji, utraty
przytomności itp.
zapominanie nieprzyjemnych przeżyć i sytuacji życiowych,
zdarzeń, nieprzyjemnych zawodów miłosnych, traumatycznych
przeżyć itp.
zwiększanie sprawności seksualnej, usuwanie przyczyn
zahamowań seksualnych, oziębłości, stymulacja zaburzeń o
podłożu nerwicowym, psychicznym.
wzmacnianie systemu odpornościowego, silnej woli życia, chęci
powrotu do zdrowia, poczucia wiary w siebie, wyzwolenie
optymizmu i pozytywnego myślenia i działania.
analgezja - znieczulenie bólów czasowych, trwałych w formie
przytłumionego bólu, wywołanie niewrażliwości na ból w czasie
zabiegów na organizmie.
regresja wieku, cofanie pamięcią w wstecz do dzieciństwa w
celach terapeutycznych.
regresja - reinkarnacja w celach terapeutycznych i poznawczych;
cofanie wstecz w inny wymiar.
progresja wieku - wywoływanie przyszłości, tzw. jasnowidzenie w
hipnozie.
Za stan naszej energii psychicznej odpowiadają konkretne fale
mózgowe:
Fale beta - to pełna świadomość, pobudzone zmysły i ożywienie,
odbieramy wtedy wiele bodźców z otoczenia.
Fale alfa - to odprężenie, spowolnienie, relaks, koncentracja na
własnym wnętrzu, to podatność na większość odmiennych stanów
świadomości.
Fale theta - to fale przejścia od snu do jawy (dłuższe lub krótsze
momenty zasypiania i przebudzenia).
Fale delta - to głęboki regenerujący sen. Sztuczny sen hipnotyczny
wywołuje się poprzez aktywizowanie fal mózgowych alfa.
W stanie hipnozy umysł jakby podlega rozdziałowi
(dysocjacja): racjonalna lewa półkula słucha poleceń
terapeuty i "układa je", prawa półkula poszukuje rozwiązań
symbolicznych, różnych skojarzeń, możliwości nietypowego
rozwiązania, bez nawykowego myślenia, przyzwyczajeń,
"leniwego" chodzenia na skróty. Prawa półkula poddaje nam
idee bardziej twórcze, bardziej dla nas nietypowe i
nowatorskie. Oddala nas, bowiem strach, który podpowiada
logika, w dużej mierze bazująca na wypróbowanych standardach.
Hipnoza sama w sobie jest stanem bardzo twórczym, odkrywa różne
ścieżki, które w stanie alfa można rozważać a nawet realizować (pisać,
rysować, planować).
Carlos Paez Vilaro, Hipnosis
Głębokości hipnozy:
lekka
średnia
W powyższych stanach przeprowadza się terapię, ale stany te nie
pozwalają na całkowite wykorzystanie zjawiska hipnozy szczególnie w
odniesieniu do trwałości sugestii posthipnotycznych.
głęboka, tzw. Somnabulizm
Jest to stan znacznie zwiększonej sugestywności. Od tego poziomu
powinno się rozpoczynać terapię. Poziom ten charakteryzuje się
możliwością wywołania krótkotrwałej amnezji oraz analgezji poprzez
sugestię. W tym stanie można osiągnąć prawdziwą regresję.
Esdaile State (koma hipnotyczna, planary state, HC etc.)
W stanie tym następuje SPONTANICZNA anestezja ogólna tj. BEZ
sugestii.
Zjawisko to wykorzystuje się do operacji, przeprowadzania bolesnych
procedur medycznych, zmiany opatrunków przy oparzeniach lub wtedy,
kiedy musi nastąpić długotrwałe unieruchomienie pacjenta np. CAT skan
czy MRI.
Oprócz tego, stan ten charakteryzuje się tym, że po pewnym czasie
ciśnienie krwi może spaść nawet do ok. 65/40 mmHg, oddech do 3/min,
puls do 35/min, temperatura może się obniżyć o 1 stopień.
Człowiek wygląda jak umarły, ale... świetnie się czuje, jest całkowicie
świadomy swego otoczenia.
321273779.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin