Dark Angel [1x07] Prodigy (XviD asd).txt

(30 KB) Pobierz
00:00:11:Gdyby nie by�o impulsu,|Griffey z�ama�by kod Aarona.
00:00:15:Przesta� gada� brednie|i id� wyjmij mi�so z zamra�arki.
00:00:36:Hej! Zapomnia�e� zamkn�� na noc!
00:00:49:Fico. Fico.
00:00:57:To dziewczyna.
00:00:59:- Argh!|- Argh!
00:02:15:Dobry, Normal. Ja i ja potrzebujemy wzi��|dzie� wolny w nast�pny pi�tek.
00:02:20:Ty i kto, co potrzebujecie zrobi�?
00:02:22:To jest 75 rocznica urodzin|wielkiego Boba Marleya.
00:02:25:Chcia�bym wzi�� udzia�|w pi�tkowym koncercie w Portland.
00:02:29:C�, ja chcia�bym m�c bra� wolne,|co roku 12 czerwca, ale nie mog�.
00:02:32:- Co jest 12-go czerwca?|- Urodziny mojego osobistego bohatera
00:02:35:i przypuszczalnie najwi�kszego narodowego wizjonera,|Georga Herberta Walkera Busha.
00:02:39:Urodzi� si� w 1924 w miejscu|nazywanym przed Impulsem Milton, Massachusetts.
00:02:47:- Sketchy, przynie� tu sw�j ty�ek.|- Mam przerw�.
00:02:50:- Zamknij si�. W�� to.|- Co to jest?
00:02:52:To jest zarys rzeczy, kt�re nast�pi�...|To prototyp nowej kurtki firmy Jam 00:02:56:kt�r� ka�dy z was wkr�tce b�dzie musia�|nosi� przez ca�y czas.
00:03:03:"Jam Pony. Je�dzimy z dum�".
00:03:06:- Zgadza si�. Mojego w�asnego projektu.|- Mog�am si� domy�li�.
00:03:09:Ah-ah. To uczyni naszych kurier�w bardziej|widocznymi dla pozosta�ych pojazd�w
00:03:12:i nada bardziej jednolity wygl�d|waszym og�lnie niechlujnym ty�kom.
00:03:17:Chocia� ludzie s� g�odni, rzuc� w nas jedzeniem,|je�li zobacz� nas w czym� takim.
00:03:22:B�dziesz to nosi� i b�dzie ci si� to podoba�.|Mo�esz r�wnie� powiedzie� dowidzenia graffiti w tym miejscu,
00:03:27:a cze�� nowym mi�ym �cian� koloru be�owego
00:03:30:i cyfrowym lokalizatorom,|wi�c b�de m�g� pilnowa� twojego ty�ka ca�y czas.
00:03:35:Sk�d b�d� pieni�dze na te|twoje faszystowskie marzenia?
00:03:38:Od naszego wkr�tce nowego w���ciciela|pana Gurmook Sivapathasundaram,
00:03:42:kt�ry jest w�a�nie w drodze z Bangalore,|w lndiach, by z nami porozmawia�.
00:03:44:- Kupi to miejsce?|- Tak, jako inwestycj�.
00:03:47:Upowa�ni� mnie do modernizacji Jam Pony|by pracowa�o si� bardziej efektywnie.
00:03:51:Zacznij od naprawy w damskiej ubikacji.
00:03:54:W odpowiednim czasie. Najpierw porz�dek w firmie,
00:03:56:chc� by wszystkie rzeczy, kt�re s� tu bez pozwolenia|i graffiti znikn�y z waszych szafek.
00:04:01:Nie chc� by pan Sivapathasundaram|chodzi� i znajdowa� wsz�dzie wielki ba�agan.
00:04:10:Cze�c to ja, Brin.
00:04:12:Wiem nie powinnam si� z toba kontaktowa�,|ale nie mia�am wyboru.
00:04:16:Mia�am blisk� rozmow�|z lud�mi Lydeckera w LA.
00:04:19:Potrzebuj� twojej pomocy.|Wyt�umacz� wszystko, kiedy si� spotkamy.
00:04:25:Kiedy?
00:04:27:B�de tam.
00:04:35:- �adny widok.|- Oh, tak. �adny dzie�.
00:04:38:Wygl�dasz strasznie.
00:04:42:Mamy problem|potrzebujemy twojej pomocy.
00:04:45:Wiesz, �e zawsze jestem szcz�liwy,|gdy mog� pom�c.
00:04:49:Wiesz co� o znajomym z Watykanu?
00:04:52:Tylko to, co czyta�em w gazecie.
00:04:56:Nowy Papie� wyst�pi� przeciwko naszym przyjacio�om|we W�oskim parlamencie.
00:05:01:On jest popularny.
00:05:03:Upar� si�, �e przeniesie ca�y Mediterranean Coalition.
00:05:10:Uwa�aj to za za�atwione.
00:05:13:Nie mo�emy bra� za to odpowiedzialno�ci.
00:05:15:Znasz moje dzieciaki.|Kiedy� ci� zawiod�y?
00:05:25:Wiesz, �e doceniam wszystko,|co dla nas robisz.
00:05:28:Wi�c mo�e ty b�dziesz m�g� co� zrobi� dla mnie.
00:05:30:Przekona�by� komitet, aby zwi�kszy� fundusze|wtedy m�g�bym przenie�� Manticore do strefy trzeciej.
00:05:35:Popieram ci� w tym. Wiesz o tym, Deck.
00:05:40:Ale ci ludzie zawsze obni�aj� fundusz�|m�wi�c ciagle to samo - X5.
00:05:44:Musisz m�c im powiedzie�,|�e zrobi�e� post�p.
00:05:46:A jak my�lisz, po co jestem w Seattle?|Dla pogody?
00:05:50:Jestem bardzo blisko jednego z nich w�a�nie tu.
00:06:08:Kendra?
00:06:21:"Pan Multiples wr�ci� do miasta".
00:06:24:Oh, Bo�e.
00:06:37:- Zack?|- Lydecker.
00:06:42:Pr�bowa�em ich powstrzyma�.
00:06:53:Uh!
00:07:07:Ale dorwali Brin.
00:07:23:Sp�jrzmy na to.
00:07:26:- Musz� zmieni� ci banda�.|- Musisz si� odsun��.
00:07:29:W porz�dku. Jest moim przyjacielem.
00:07:32:- Kolejny przyjaciel?|- Zgadza si�.
00:07:38:Dlaczego mnie tu przyprowadzi�a� Max?|Przyszed�em do ciebie po pomoc.
00:07:40:I to w�a�nie dosta�e�.
00:07:43:Teraz powiedz nam, co si� sta�o z Brin.|Powiedzia�e�, �e Lydecker j� ma.
00:07:46:- Wie wszystko o nas.|- Chc� ci pom�c.
00:07:50:Mo�esz mu zaufa�.|Powiedz nam, co si� sta�o?
00:07:55:By�a nieostro�na. Da�a si� z�apa�.
00:07:57:- To koniec historii.|- Co to ma znaczy�?
00:08:00:- Ona odesz�a, Max.|- Wi�c pozwolimy, aby Lydecker j� zabra�?
00:08:04:Chcesz, aby�my za ni� poszli|i dali Lydecker'owi zaliczy� hat trick'a?
00:08:06:Nie mo�emy nic nie robi�.
00:08:08:Nie b�dziemy si� w�amywa� do OPSEC|przy szansach mniejszych ni� po�owa na ratunek.
00:08:12:Musisz zaakceptowa� to, co si� sta�o i rusza� dalej.|Czy to jasne?
00:08:16:Nie jeste� moim dow�dc�, Zack. Wiesz co?|Nie musisz si� martwi� o OPSEC, gdy jeste�my razem.
00:08:20:- Zrobi� wszystko to, co b�dzie konieczne by j� odzyska�.|- Jak? Prawdopodobnie jest teraz w po�owie drogi do Manticore.
00:08:25:- Nie wydaje mi si�.|- Trzymaj si� od tego zdaleka.
00:08:27:Ta dziewczyna zrobi wszystko to, co chce,
00:08:29:bez wzgl�du na to, co ty lub ktokolwiek inny jeszcze powie,|wi�c masz dwa wyj�cia. Wycofa� si� albo wej�� w to pe�en zapa�u.
00:08:37:Tak jak powiedzia�.
00:08:38:Nie mo�na tak poprostu wsadzi� genetycznie|zmutowanej wojowniczki do nast�pnego autobusu do Manticore.
00:08:43:Do tej pory nie znalaz�em, �adnych konwoj�w wojskowych|opuszczaj�cych miasto, ani niecodziennego ruchu lotniczego,
00:08:48:My�l�, �e jest du�a szansa,|�e ci�gle trzymaj� j� gdzie� tutaj w Seattle,
00:08:51:- mo�e w bazie operacyjnej Lydecker'a.|- Tak? Dobrze, a gdzie to jest?
00:08:56:Daj mi chwil�.
00:09:03:- Chcecie si� sprzeciwi� firmie?|- On nie mo�e.
00:09:06:- Nie w ci�gu p� godziny.|- Czemu nie?
00:09:08:Normal powiedzia�, �e musze zrobi�|dwa kursy przed lunchem,
00:09:11:chce ze mnie zrobi� pracownika tygodnia.
00:09:13:- To straszne. Normal zaczyna mnie przera�a�.|- Naprawd�.
00:09:17:Je�li go nie powstrzymamy,|b�dziemy o krok od przymusowych test�w moczu.
00:09:23:- Pod jakim wzgl�dem by to testowa�?|- Znacie Normala, prawdopodobnie dla smaku.
00:09:26:Je�li z tym hindusem dojdzie do skutku
00:09:29:Normal dostanie wi�cej si�, w�adzy i pieni�dzy, aby to podnie��.
00:09:32:- Lepiej rozejrzyjmy si� za now� prac�.|- Tylko, �e nie ma innej.
00:09:34:Wszystko by�o dobrze dop�ki|Sivapatha-Spinderella
00:09:37:zdecydowa�by zrobi� z Jam Pony|cz�ci� swojego imperium.
00:09:40:Mo�e zmieni zdanie, kiedy to zobaczy.
00:09:43:Albo mo�e my pomo�emy mu.
00:09:46:- Co masz na my�li?|- Nie wiem.
00:09:50:Oryginala Cindy musi to przemy�le�.
00:09:57:Nasz przyjaciel Lydecker to pierwszorz�dny duch.
00:09:59:Jak by nie by�o baz� ma,|ale za dobrze si� kamufluje.
00:10:02:Spojrza�e� w ��te strony|poni�ej "operacji czarny helikopter"?
00:10:06:Koleny dowcip z Manticore.
00:10:08:Dobra, wi�c je�li nie mo�emy znale�� jego bazy. Mo�e|uda nam si� znale�� jego ���b albo miejsca gdzie bywa.
00:10:13:Mo�e nale�y do ligii kr�glowej lub czego� takiego.
00:10:16:To jego dane.|'Donald Michael Lydecker'.
00:10:19:"Urodzonny 1968.|Wst�pi� do wojska zaraz po szkole".
00:10:22:-"Po�lubi� dziewczyn� ze swojego miasta".|- Wzruszy�am si�.
00:10:25:"Przyj�� si� do OCS.|Najlepszy absolwent z klasy."
00:10:28:"Wyznaczony do 3-go Batalionu Ranger'ow"
00:10:30:"Kierowa� akcjami w Panamie, Kuwejcie, Somalii."
00:10:33:"Awansowa� na kapitana. Przydzielony do Delta Force.|Legion of Merit. Purpurowe serce."
00:10:38:- Tak, tak. Przejd�my do rzeczy.|- Wygl�da, �e dobrze mu si� wiod�o do '95.
00:10:42:Jego �ona zosta�a zamordowana.|Morderca nie zosta� znaleziony.
00:10:45:Prawdopodobnie zrobi� to sam.
00:10:47:Sta� si� nieobliczalny.|P� tuzina dyscyplinarnych narusze�.
00:10:51:"Niesubordynacja, zak��canie porz�dku, DUl.|Zapracowa� sobie na wydalenie,"
00:10:57:i ostatnie, ale nie mniej wa�ne od 1996 roku nale�y do ADAP."
00:11:00:- ADAP?|- Program nadu�y� alkoholu i narkotyk�w.
00:11:03:- Rehabilitacja dla wojskowych.|- Musia� si� zmieni�,
00:11:07:je�li zosta� wyznaczony na dow�dc� Manticore.|Prawdopodnie ci�gle tam chodzi.
00:11:10:- "Nazywam si� Don. Jestem alkoholikiem"?|- Jest gdzie zacz��. Idziesz?
00:11:14:Co jest naszym celem?|Ca�a ciemna kawa, kt�r� mo�emy wypi�?
00:11:17:Znalezienie cz�owieka, kt�ry zaprowadzi nas do naszego celu.|Czy przespa�e� wyk�ady?
00:11:25:Nie stoj�c tu z cz�owiekiem, kt�rego nazwa�em Gl Joe,
00:11:28:wiesz b�dziesz chodzi�a za cz�owiekiem,|kt�ry sp�dzi� ostatanie 10 lat pr�buj�c ci� z�apa�.
00:11:33:Ja sp�dzi�am ostatnie 10 lat szukaj�c jego,|Brin i pozosta�ych.
00:11:37:- To w�a�nie popycha�o mnie do dzia�ania.|- Tylko upewnij si�, �e to ci� nie zabij�.
00:11:51:Czy mam umy� pod�og� ponownie?
00:11:55:Nie, dla mnie wygl�da na czyst�.
00:11:58:Tak, ale chcemy by w Jam Pony by�o wszystko zrobione|przed przyjazdem pana Sivapathasundaram, zgadza si�?
00:12:03:Tak.
00:12:05:Czy mamy si� jako� specjalnie ubra� na jutro?
00:12:08:- Nie. Wygl�daj rzeczowo.|- Mo�e rozwi��e moje afro kucyki.
00:12:11:- Nie chc� wygl�da� za bardzo...etnicznie.|- Mo�esz u�y� w�asnego rozumu.
00:12:15:Wiem, �e Indie mog� by� konserwatywnym miejscem,|gdy dochodzi do roli kobiet
00:12:20:i seksualno�ci i tak dalej...|ale kiedy pan Sivapathas...
00:12:24:..undaram.
00:12:26:Kiedy on spojrzy na mnie,|zobaczy ci�ko pracuj�cego pracownika,
00:12:29:nie jak�� zakr�con� panienk�.
00:12:33:- Masz na to moje s�owo.|- Doceniam to. To bardzo pocieszaj�ce.
00:12:39:Tw�j pracownik tygodnia zrobi� ci �wie�� kaw�|Blue Mountain prosto z Jamajki,
00:12:44:by okaza� uznanie wobec ciebie.
00:12:46:Dzi�kuje, Herbal.|To bardzo uprzejme z twojej strony.
00:12:49:Wi�c co my�lisz?|Mo�e powinieniem sp�dzi� troch� czasu na przygotowaniu
00:12:52:w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin