Niespodzianka przy porodzie. Czarnej parze urodził się biały syn
Chociaż Francis i Arlette Tshibangu nie mają żadnych białych przodków, urodził im się biały potomek. Kolor skóry Daniela jest zaskakujący nie tylko dla jego rodziców, ale i dla naukowców. Dziecko bowiem nie jest albinosem, jego karnacja została wywołana bardzo rzadką mutacją genetyczną - pisze ''Daily Mirror''.
Pierwsze, o czym pomyślał Francis tuż po porodzie, to że chłopiec nie jest jego synem. Jednak spojrzenie i uśmiech Arletty podobno natychmiast rozwiało wątpliwości - nie mogła go zdradzić.Prędko też zauważyli, że chłopiec ''ma nos po tacie i usta po mamie''. Samorodny są tylko kolor skóry i włosów - jasny blond.
- To niewiarygodnie rzadki i pierwszy tego typu przypadek w Wielkiej Brytanii, o jakim słyszałem - powiedział prof. Robert Winston. - Genetyczna różnice między białymi i czarnymi są znacznie skromniejsze, niż myślimy. Podejrzewam, że to była łagodna mutacja. [...] Zdarzenia takie, jak to pokazują, jak bardzo do siebie jesteśmy podobni.
joachim2