Teraz mam więcej czasu.doc

(31 KB) Pobierz
* * *

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

          * * *

 

 

Teraz mam więcej czasu.

 

Moje myśli układają się dłużej i na jeden temat

porzuciłem kolejny ze sposobów na rzecz następnego.

Moje sztandarowe pomiędzy nabrało krwi, skóry i mięsa

stało się we wsi chałupą ostatnią przed lasem,

nieprzemyślanym do końca ostatkiem znaczenia

jednej z najpośledniejszych prawd.

Czekam więc, aż ptaki zwrócą na mnie uwagę

i zaczną nade mną krążyć z jak najgorszymi zamiarami

aż zakocha się we mnie kobieta porzucona przez męża

zmęczonego na śmierć światem, który dla niej kręcił się wokół niego

z całą tego świata niesprawiedliwością i całym nieszczęściem

                        bo inaczej kochać nie umiała, nie umie i nie chce.

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin