BOCZEK KONSERWOWY SMAROWNY
Boczku surowego, ile kto chce,
A jako przyprawa Vegeta.
I robimy tak:
Boczek ( bez skóry ) kroimy w kostkę mniej więcej 3x3cm. Do naczynia, najlepiej tego, w którym będziemy później gotować, wkładamy jedną warstwę boczku, upychając go bardzo ściśle, przesypujemy vegetą, według uznania, następne warstwy robimy tak samo: warstwa boczku, sypiemy vegetę, itd. Na samą górę posypujemy też vegetą, a naczynie przykrywamy jakąś pokrywką i wstawiamy do lodówki, albo w miejsce o temperaturze 4-6 st C. na 48 godz. W tym czasie w ogóle go nie dotykamy.
Po 48 godzinach wyciągamy z lodówki, lub innego miejsca, zalewamy wodą do poziomu około 0,5, 1cm powyżej masy boczku i gotujemy na wolnym ogniu ( całość ma nam lekko "pykać") przez około 2 - 3 godziny, do czasu, aż całość będzie bardzo miękka.
Zostawiamy do wystudzenia, a potem do lodówki, aby zgęstniało. Ja nie dzielę na mniejsze porcje, bo i tak po tygodniu tego nie ma.
Gryzmek