XXIV Ogólnopolski Turystyczny Przegląd Piosenki Studenckiej
BAZUNA 1996
Gdynia – Polanka Redłowska
[daty nie pamiętam – nie było mnie na tej Bazunie] 1996 rok
-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
Ułatwieniem w wyborze miejsca kolejnej BAZUNY miało być 70-lecie miasta Gdyni. Zanosiło się wiec na dłuższą, niż pierwotnie planowano, współpracę z Urzędem Miasta - dużą pomoc organizatorom okazał przewodniczący obchodów 70-lecia, pan Bogusław Stasiak, oraz poszczególne wydziały Urzędu.
Położona nad brzegiem morza przy końcu bulwaru Polanka Redłowska jest jednym z najpiękniejszych miejsc Gdyni; dla piosenki turystycznej i studenckiej wydawała się tworzyć znakomitą oprawę. Pojawiły się jednak trudności. Otwarty teren i nieograniczony dostęp (Polanka stanowi jakby wycinkę w lesie, między dwoma wzgórzami) skłoniły do przyjęcia formuły imprezy niebiletowanej; rozszerzone zostały zadania przeznaczone dla ochrony. Brak zaplecza technicznego zmusił organizatorów do budowy specjalnej linii energetycznej - zasługa w tym przede wszystkim pracowników Wydziału Eksploatacji Urzędu Miasta oraz firmy TELMAX.
W przygotowaniach nie wzięto pod uwagę jednego acz znaczącego problemu. Polanka Redłowska stanowi naturalne zlewisko obszaru rezerwatu - wzgórz Kępy Redłowskiej, nikt nie badał wcześniej jej stanu w warunkach ekstremalnych. W przeddzień imprezy, ku przerażeniu organizatorów, w Gdyni miało miejsce trwające kilka godzin regularne oberwanie chmury - świecące piątkowym przedpołudniem słońce nie mogło już mieć wpływu na to, co na Polance miało dziać się przez najbliższe dni. Deszcz o takim, jak w czwartek nasileniu, szczęśliwie, podczas imprezy nie przydarzył się, jednak już w pierwszym dniu miejsce dla widowni oraz niezadaszone miejsce dla wykonawców przed sceną zamieniły się w grząskie bajoro. Sceneria koncertów nieodparcie przywodziła na myśl ostatnią edycję festiwalu w Woodstock. Wśród publiczności były osoby, które znajdowały upodobanie w szaleńczym tańcu w błocie, ze skokami włącznie. W znakomity sposób okoliczności te wykorzystał trójmiejski zespół TIMUR I JEGO DRUŻYNA włączając do swojego repertuaru przeboje z końca lat 60-tych.
Rajdową Piosenką Roku 1996 został "Pan i pies" elbląskiej grupy DNIEJE; wśród wykonawców zasługujących na uwagę, poza zespołem z Elbląga, wymienić należy Kasię Haczewską, zespół BOHEMA, inspirowany muzyką folkową zespół GAID oraz preferujące alternatywne brzmienie POMIDORY. Pieśń folkową, w styku klasyków tego gatunku reprezentowała na imprezie Ula Kapała - do historii przejdzie jej występ w koncercie nocnym, wzbogacony śpiewem ptaków. Wśród gości szczególnie dał się zapamiętać jednoosobowy kabaret GRZEGORZ HALAMA OKLASKY, Grzegorz pełnił rolę gospodarza piątkowej nocy.
Podczas sobotniego nocnego maratonu czynne było stoisko z kartami do głosowania na Nagrodę Publiczności. Obiektywne trudności w dotarciu do stoiska spowodowały, że liczba głosów . . . nie była wystarczająca, a więc Sz. Publiczność swej nagrody w roku 1996 po prostu nie przyznała.
Po zakończeniu BAZUNY'96 wielu jej uczestników miało okazję wybrać się po zakupy do sklepów z obuwiem (na ten temat wie co nieco nasz Pan Akustyk). Osobą zdecydowanie niepocieszoną mógł być . . . Ogrodnik Miasta Gdyni, pan Michał Machnikowski - jeszcze w dwa lata po imprezie na jej terenie widoczne były ślady "dewastacji środowiska" - trawa porosła Polankę po upływie odpowiednio długiego czasu.
WERDYKT JURY
Jury XXIV Ogólnopolskiego Turystycznego Przeglądu Piosenki Studenckiej "BAZUNA 96" w składzie:
· Dorota Nosowska,
· Wojciech Jamroga,
· Mirosław "Michu" Michalski oraz
· Maciej Służała
postanowiło przyznać tytuł Rajdowej Piosenki Roku 1996 piosence "Pan i pies" (sł. J. Kulmowa, muz. P. Bachorski) w wykonaniu zespołu DNIEJE z Elbląga.
Do grona piosenek - laureatek zaliczono:
1. "Babie lato" - wyk. zespół ZA MIEDZĄ (Gdańsk),
2. "Biały sen" - Katarzyna Haczewska (Gdańsk),
3. "C'est tout egal" - Katarzyna Haczewska,
4. "Dwa mosty" - zespół BOHEMA (Kędzierzyn-KoĽle)
5. "Fauna miasta" - Ula Kapała i Mikołaj Pietkiewicz (Wrocław),
6. "Jak sen . . ." zespołu PRZEDŚWIT (Piotrków Trybunalski),
7. "Jest taka knajpa" - Ula Kapała i Mikołaj Pietkiewicz,
8. "Jeżeli" zespół DNIEJE,
9. "Już kocham cię tyle lat" - zespół TRZY WÓDKI Z LODEM (Gdańsk),
10. "K-2" - PRZEDŚWIT,
11. "Kolejowa ballada" - Jerzy Paweł Duda (Gorzów Wlkp.),
12. "La tablasc" - zespół GAID (Zabrze),
13. "Mam dla ciebie dar" - PRZEDŚWIT,
14. "Miałam taki sen" - zespół NA JEDEN RAZ (Wrocław),
15. "Piosenka dla moich przyjaciół" - grupa OCZYWIŚCIE (Warszawa),
16. "Sami o sobie" - zespół (K)TO TAM ? (Wejherowo),
17. "Słota" - grupa DNIEJE,
18. "Twarz" - TRZY WÓDKI Z LODEM,
19. "Uśmiech dla Pana Boga" - Ania Sosińska (Gdańsk),
20. "Zabity w górach" - NA JEDEN RAZ,
21. "Zawiedzione zaufanie" - zespół DLA MNIE BOMBA (Kwidzyn, Warszawa).
Główną nagrodę za interpretację otrzymali Ula Kapała i Mikołaj Pietkiewicz za utwór "Casting my shadow in the road".
Jury postanowiło wyróżnić ciepło następujących wykonawców:
· PRZEDŚWIT
· TRZY WÓDKI Z LODEM
· DNIEJE
· Katarzynę Haczewską
· Ulę Kapałę i Mikołaja Pietkiewicza
· (K)TO TAM ?
Za dojrzałość wykonawczą zauważono również zespół POMIDORY z Gdańska; grupa ta jest również laureatem nagrody dwutygodnika "Cogito".
Jury wyraża dezaprobatę pod adresem pogody, której nieodpowiedzialne wybryki stanowiły rażący zgrzyt na tle ogólnego poziomu imprezy; przypomina także organizatorom o zaległej kawie.
KURIEREK – ŚPIEWNIK
01. PAN I PIES – rajdowa piosenka roku 1996
sł. Joanna Kulmowa, muz. Piotr Bachorski, wykon. DNIEJE
Razem co wieczór pan i pies D G A h C0
Pan bo pies chciał, a pies bo musiał D G F0 A
Pan się uwznioślił aż do łez D G A h C0
A pies pod każdym drzewem siusiał. D G A D
Piesek oblewał wszelki płot A h G D
A pan opiewał mleczną drogę G A h C0 D
Im wyższy pan obierał lot A h G D7
Tym wyżej pies podnosił nogę G A D
Wracali do dom za pan brat
Szczęśliwi choć nie syci jeszcze
Pies się na swojej rogóżce kładł
A pan do rana pisał wiersze
Tak nader ściśle nie od dziś
Wiąże się życie i liryka
Pan by bez psa nie musiał wyjść
Pies się bez pana nie wysika.
02. JEŻELI
sł. Julian Tuwim, muz. Piotr Bachorski, wykon. DNIEJE
A jeżeli nic? A jeżeli nie? d C d a C
Trułem ja się myślą złudną. d a C
Tobą jasną, tobą cudną d C
I zatruty śnię: c D7
A jeżeli nie? g B7
No to … trudno. A d
A jeżeli coś? A jeżeli tak?
Rozgołębią mi się zorze.
Ogniem cały świat zagorze
Jak czerwony mak.
Bo jeżeli tak,
No to … - Boże!!!
03. PIOSENKA DLA MOICH PRZYJACIÓŁ
sł., muz. i wykon. Sergiusz Stańczuk
A kiedy zabraknie mnie
Wśród poczciwych czap waszych
Kiedy moja gitara przestanie brzmieć
Z głową pełną piwa
Pójdę prosto do marzeń
Które prędzej czy później i tak będę mieć.
W albumie zdjęcia,
Te same twarze,
Miejsca, w których byliśmy i to nie raz.
Już nie dosięgną nas
Ostrych kłótni noże,
Kiedy przyjdzie po ciebie ojciec Czas.
Lub nie daj Boże po kogoś w Was…
04. LA TABLASC
sł. K. Wandrasz, muz. zespołowa, wykon. GALD
Biegnę coraz prędzej, uciec chcę przed świtem g c
Spadającą gwiazdę znaleźć na dnie nieba. F B
Wznoszę moje dłonie, błogosławiąc słońce g c
W srebrnych kroplach rosy gaśnie nocy dzień. F g
Błądzę z wiatrem w leśnych ostępach g d
Kolorowych liści szukając g d
Czekając tak na jesień, czekając c d
Tak na jesień, czekając tak… F
Biegnę coraz głębiej, mgły i ognisk dymy
Czuję jak jesień z daleka wzywa mnie.
Trącę delikatnie struny harf pajęczych,
W szumie wodospadu lata blask przemija.
Błądzę z wiatrem w leśnych ostępach…
05. DWA MOSTY
sł. J. Frysztakow, muz. R. Nosal, wykon. BOHEMA
Most drewniany spinał bliskie brzegi G C G
I wieczorny rozlegał się dzwon C D G
Rudy księżyc trzymał straż na niebie C D e
Jak nad tamtym mostem – w Avignon C D G / 2 x
Żabie chóry niosły się nad strugą,
Siódmy szatan grał melodię złą,
A on czekał na moście – tak długo,
Chociaż nie był to most w Avignon. / 2 x
Ale nikt nie przyszedł na spotkanie
I samotnie wracał smutny stąd.
Nie zjawili się panowie, panie –
Bo to nie był ten most w Avignon. / 2 x
06. K - 2
sł. i muz. J. Dębny, wykon. PRZEDŚWIT
Spokojnym wzrokiem zmierz te wysokie góry C
Naznaczone krzykiem sznury ...
klech2