DOBA STAROPOLSKA.doc

(88 KB) Pobierz
DOBA STAROPOLSKA ( od połowy XII do przełomu XV i XVI w

DOBA STAROPOLSKA   ( od połowy XII do przełomu XV i XVI w.)

Wraz z chrztem  przyszła do nas łacina jako uniwersalny język chrześcijaństwa w obrządku rzymskim. Stąd najdawniejsze teksty powstałe w Polsce jak n p. Galla Anonima czy Wincentego Kadłubka, pisane były po łacinie. Nazwy własne to najwięcej zaświadczone w piśmie polskie wyrazy. Pojawiały się w tekstach łacińskich do połowy XII w.: kilka nazw plemion polskich u tzw.

Geografa bawarskiego, a głównie nazw rzek i grodów w zachodniej części Polski w Kronice Thietmara z przełomu X i XI w., imiona Mieszka, Bolesława, nazwa Polski i Polaków.

Bulla gnieźnieńska papieża Innocentego II, wystawiona w Pizie 1136roku na prośbę Jakuba, arcybiskupa gnieźnieńskiego. Bulla wymienia liczne grody i wsie należące do arcybiskupstwa; zawiera 410 polskich nazw miejscowych i osobowych ( nosówki przednie ę i ę oznaczane są przez e lub en: Chomesa = Chomięża, Balouanz = Białowąs, Dambnizia = Dąbnica ) .

Niewiele późniejsza od gnieźnieńskiej, podobna w charakterze Bulla wrocławska z roku 1155 zawiera około 80 nazw osobowych i miejscowych Śląska. Znacznie więcej, bo około 230 nazw osobowych zapisano w Przywileju trzebnickim z roku 1204 – wydany przez księcia Henryka Brodatego dla klasztoru w Trzebnicy.

Prawdopodobnie najstarszym polskim tekstem jest Bogurodzica ( dwie zwrotki ) arcydzieło poezji średniowiecznej i pierwszy nieoficjalny hymn narodowy ( Bogurodzica, dziela <dla>, Bożyc, <syn Boży>).

Kazania świętokrzyskie odnaleziony w 1890 roku Aleksander Bruckner w Cesarskiej Bibliotece Publicznej w Petersburgu ( moch = moc, rozpachas = rozpaczasz, greha = grzecha, nochal = chociał = chciał ). . Zabytek pochodzi z XIV w., ale oryginał z XIII w. zawiera takie archaizmy gramatyczne: biesze <był>, zapłakachą, dzińsia <dzisiaj>, kaki <jaki>.

XIV -go wieku sięgają roty przysiąg sądowych. Są to składane pod przysięgą podczas rozpraw sądowych zeznania stron i świadków. Język rot jest najbardziej zbliżony do ówczesnej mówionej potocznej polszczyzny. ( n p.:” Jako to świadczę, jako Wojciech nie ukradł Michałowi świń ani ni ich użytka ma”).

Z początku XV wieku pochodzą Kazania gnieźnieńskie , zbiór obejmujący 10 polskich kazań.

W połowie XV wieku powstał też najobszerniejszy zabytek średniowiecznej prozy polskiej – pierwszy polski przekład Biblii. Inicjatorką przekładu była królowa Zofia, czwarta żona Władysława Jagiełły ( Biblia królowej Zofii , graad = grad, deeszcz = deszcz, kapaal = kapał, soo = są ).

Osobną grupę zabytków stanowią różnego rodzaju słowniczki. Najstarszy z nich, łacińsko-polski Wokabularz trydencki z 1424 roku, zawiera około 500 haseł. Wielki słownik przyrodniczo-lekarski ks. Jana Stanki, liczył około 20 000 terminów łacińskich, opatrzonych 2000 odpowiedników polskich i 800 niemieckimi.

 

Do znaczących zmian językowych należy zanik iloczasu i powstanie samogłosek tzw. pochylonych ( tzn. zwężonych  pod względem artykulacyjnym). Oboczności iloczasowe: Bog : Boga, pan : pana, chleb : chleba, przekształciły się w oboczności jakościowe Bóg : Boga, pan : pana.. Zanik iloczasu i powstanie samogłosek pochylonych datujemy na przełom XV i XVI wieku. W dobie staropolskiej trwało upraszczanie grup spółgłoskowych wywołanych zanikiem jerów słabych ( forma *BOŻbSTVO po zaniku jeru zmieniła się w bożstwo i na skutek upodobnienia pod względem dźwięczności – w boszstwo. Na przełomie XV i XVI wieku k i g uległy zmiękczeniu: wyraz keł zmienił się w kieł , wyraz gez w gez, forma wysoke w wysokie. Także połączenia ky, gy, spółgłoski k i g uległy zmiękczeniu, w języku polskim samogłoska y stała się samogłoską przednią. Wskutek zmiękczenia samogłoska k, g następujące po nich y zostało zastąpione przez i: wysoky zmienia się na wysoki, drogy na drogi.

 

Powstanie polskiego języka literackiego

Już w XII w na północy nagłosowa ( występująca na początku wyrazu ) grupa głoskowa ra- przeszła w re-. Zjawisko to sięgało przynajmniej północnej Wielkopolski, o czym świadczą zapisane w Bulli gnieźnieńskiej formy z re-, w rodzaju imion Redek, Radosz ( zamiast Radek, Radosz ) Równocześnie nagłosowe ja- przesłona północy Polski w je-, co zaświadcza Legenda o świętym Aleksym, w której występują formy typu jeko, jełmużna.

Język ogólny powstał jako język literacki, pisany, innymi słowy – że norma ogólnopolska ukształtowała się w piśmie, w tekstach literackich. Stało się to najpóźniej w końcu XIV wieku.

 

DOBA ŚREDNIOPOLSKA ( od przełomu XV i XVI do połowy XVIII w )

Najważniejsze zmiany mają zakres społecznego funkcjonowania języka czyli: rozkwit i polonizacja miast, rozwój demokracji szlacheckiej, a zwłaszcza walka o egzekucję praw, reformacja i kontrreformacja, rozwój nauki i oświaty, rozkwit literatury w języku ojczystym, rozwój drukarstwa.

Mieszczanie wyprzedzili szlachtę w charakterystycznym dla okresu Odrodzenia pędzie do wiedzy i wykształcenia: z nich rekrutowało się pierwsze pokolenie naszych renesansowych pisarzy i tłumaczy ( Biernat z Lublina, Jan z Koszyczek, Andrzej Glaber z Kobylina, Baltazar Opec..)

 

Przekłady Pisma Świętego w XVI wieku : częściowe ( Psałterz, NT ) i całościowe ( Psałterz krakowski, Żołtarz Dawida proroka Walentego Wróbla ( wyd. 1539 r.), Psałterz Dawidów Mikołaja Reja, NT Stanisława Murzynowskiego, NT Marcina Bielskiego, Psałterz Jakuba Lubelczyka, Biblię Szymona Budnego ( zwaną też nieświeską ), NT Marcina Czechowica, Psałterz Dawidów Jana Kochanowskiego, Biblię Jakuba Wujka. NT pióra Murzynowskiego, wydany przez Seklucjana w Królewcu w 1551 roku, ukazał się u Szarffenberga w Krakowie katolicki przekład Bielskiego ( 1556 ); z kolei katolicka Biblia Lopolity 1561 wyprzedziła protestancki przekład brzeski 1563. Ostatnim wielkim przedsięwzięciem przekładowym reformacji była Biblia gdańska 1632.

 

Początki drukarstwa  w Polsce sięgają ostatniej ćwierci XV wieku. Powstały drukarnie Kaspra Elana we Wrocławiu, Kaspra Straubego, Jana Turzona i Świętopełka Fiola w Krakowie, Konrada Baumgartena w Gdańsku. Wszystkie one jednak miały krótkotrwały żywot. Pomyślny rozwój drukarstwa polskiego zaczął się dopiero w początkach XVI wieku. Głównym jego ośrodkiem stał się Kraków. W Krakowie powstała w 1503 roku pierwsza drukarnia szesnastowieczna – Jana Hallera. W ślad za nią powstały oficyny Floriana Unglera i Hieronima Wietora. Innymi zasłużonymi drukarzami krakowskimi byli Marek i Maciej Szarffenbergowie, Mateusz Siebeneicher oraz Maciej Wirzbięta. Ukazanie się pierwszej książki polskiej poprzedziły już jednak tzw. polskie druki niesamoistne, czyli krótkie teksty polskie w księgach łacińskich. Np.: w 1475 roku w Statuta synodalna Wratislaviensia drukowanych u Kaspra Elyana we Wrocławiu znalazły się polskie modlitwy Otcze nasz, Zdrowa Maryja i Wierzę w Boga. W zbiorze praw Jana Łaskiego Commune incliti Polonie regni privilegium…tłoczonym u Hallera w 1506, wydrukowana została Bogurodzica jako swego rodzaju pierwsza ustawa polska. Pierwsza książka w całości polska wyszła u Unglera w roku 1514. Był to Raj duszny – przekład łacińskiego modlitewnika Hortulus animato, pióra Biernata z Lublina. W tejże drukarni wyszedł drugi ( po dziele Jakuba ParkoszowicaTraktat o ortografii polskiej około XV wieku, litery kanciaste, głoski twarde, podwojenie długich głosek, ojciec fonologii polskiej ) traktat o ortografii polskiej autorstwa księdza Stanisława Zaborowskiego pt: Ortographia seu modus recte scribendi et legendi Polonicom idioma, wydany u Unglera w 1514 roku. Zaborowski wyszedł z założenia, że każda litera alfabetu łacińskiego musi mieć na gruncie polskim stałą wartość głoskową, a na oznaczenie polskich dźwięków nie znanych łacinie należy używać opatrzonych znakami diakrytycznymi. [ ustalenie znaków miękkości – pozioma kreska, później uległo to modyfikacji technicznej = obecna forma ń ć ś…, ukośna kreska dla odróżnienia ł i l na oznaczenie samogłosek nosowych ( ą, a potem ę ), na oznaczenie szumiących innych niż ż ustaliły się ostatecznie tradycyjne dwuznaki cz, sz, rz, y przeszło w i. ].

 

  Praktycznie żadnego wpływu na rozwój polskiej pisowni nie wywarł projekt Jana Seklucjana, pisarza i polemisty protestanckiego, ogłoszony w 1549 roku jako Krótka nauka czytania i pisania dołączona do drugiego wydania jego Katechizmu drukowanego w oficynie Weinreicha w Królewcu. Także Ortografia polska Stanisława Murzynowskiego, humanisty i literata, wydana w 1551 roku w drukarni Aujezdeckiego w Królewcu, jako dodatek do NT, nie wniosła nic nowego: tyle zestawił i uporządkował co już było w zwyczaju i praktyce najlepszych drukarń. Praktyka ta była w połowie XVI wieku już właściwie ustalona. Była to pisownia znana nam z pierwodruków Reja, Kochanowskiego, Górnickiego. Od naszej dzisiejszej pisowni różniła się ona raczej szczegółami.

Najważniejsze z nich:

·  Brak litery „j” (jej funkcję pełniły litery „i” oraz „y”;

·  Często podwójnie oznaczano miękkość spółgłoski w położeniu przed samogłoską (za pomocą znaku diakrytycznego, czyli ukośnej kreski, oraz „i”, np. śiedźi);

·  Samogłoski pochylone odróżniano od jasnych za pomocą ukośnej kreski (kreskowano „e” oraz „o” pochylone, natomiast w zakresie „a” przyjął się ostatecznie zwyczaj kreskowania samogłoski jasnej). [W XVII wieku coraz częściej rezygnowano z kreskowania pochylonego e oraz o, natomiast kreskowanie a jasnego utrzymało się do końca doby średniopolskiej].

 

Największe zasługi dla rozwoju polskiej książki drukowanej położyła oficyna Hieronima Wietora. Wyszły z niej takie książki jak Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem grubym a sprośnym 1521, Żywot Pana Jezu Krysta 1522, Psałterz ( tzw. krakowski, 1532 ) itd.

Poza Krakowem powstawały później drukarnie w Królewcu ( gdzie między innymi wyszedł traktat ortograficzny Stanisława Murzynowskiego i słownik Jana Mączyńskiego ), Brześciu nad Bugiem ( gdzie m.in. wyszła Biblia brzeska ), Pińczowie, Poznaniu, Lwowie, Zamościu…

Projekty ortograficzne Jana Kochanowskiego i Łukasza Górnickiego umieszczone były w dziele z 1594 roku autorstwa Jana Januszewskiego pt: Nowy karakter polski. W projekcie Kochanowskiego zwraca uwagę pomysł ograniczenia użycia znaków diakrytycznych: uważał poeta. Że wszędzie tam, gdzie wymowa jest dla wszystkich oczywista, znaki diakrytyczne są zbędne. Projekt Górnickiego natomiast zrywał zupełnie z całą dotychczasową praktyką: zamiast ł proponował autor Dworzanina ll, podobnie dla szumiących podwojone litery cc, ss, zz dla ( tradycyjnie pisanego rz ) – r dla spółgłosek miękkich – daszek nad literą ( a więc ć, ś, ź, ń ). Górnicki stworzył koncepcję j. pol., jako odrębnego, wywodzącego się tylko ze wspólnego źródła (czyli nie dialekt słowiański). J. pol. ukształtował się ze słowiańskiego tak, jak czeski, ruski, chorwacki, serbski i bułgarski. Tu Górnicki zaznacza współczesne mu kontrowersje o tym, który naród jest najstarszy. Istniała hipoteza o pierwotności ruszczyzny.

G. podkreśla tezę, że bogactwo i sprawność funkcjonalna języka nie zależą od niego samego, ale od stopnia kultury, mierzonego rozwojem piśmiennictwa narodu jego użytkowników.

 

Najważniejsze zmiany językowe doby średniopolskiej:

 

Fonetyczne:

·  samogłoski pochylone i nosowe:

·  „a” pochylone, wymawiane jako samogłoska pośrednia między a i o, w drukach zwykle oznaczona przez a, pełna żywotność zachowywało w XVI wieku. Już w XVII wieku obserwujemy coraz liczniejsze wypadki zastępstwa a pochylonego przez a jasne. Ostatecznie wymowa bez a pochylonego zwyciężyła w I poł. XVIII wieku. A pochylone wyszło więc wówczas definitywnie z użycia.

·  Ostateczne zlanie się w wymowie o pochylonego (pisane ó) z pierwotnym u nastąpiło prawdopodobnie w początkach doby nowopolskiej. Wtedy też wyszło z użycia e pochylone, zastąpione przez e jasne.

·  Przejście ir, irz w er, erz.

·  Przejście il, yl, ił, ył w el, , eł. Masowo w wieku XVII pojawiają się formy typu: sieła, sielny, mieły, beł, beli, telko. Zmiana ta jednak ostatecznie cofnęła się.

·  spółgłoski:

·  na przełomie XVI/XVII wieku przedniojęzykowo-zębowa spółgłoska ł, zaczęła być wymawiana jak niezgłoskotwórcze u (jak w wyrazie autor).

·  Stwardnienie miękkich spółgłosek wargowych w wygłosie. W XVI wieku oznaczano je w drukach za pomocą ukośnej kreski nad lub za spółgłoskami: p, b, m, w, f. Proces ich twardnienia zaczął się prawdopodobnie już w wieku XVII i trwał długo, bo mniej więcej do połowy XVIII wieku. Dlatego dziś tak samo (jak spółgłoskę twardą) wymawiamy „w” w wyrazach: staw, paw.

 

Fleksyjne:

·  zmiany w odmianie rzeczowników:

·  ukształtował się rodzaj męskoosobowy w l.mn. przejawem tego procesu są zmiany w obrębie końcówek mianownika i biernika.

·  W obrębie rzeczowników męskich i nijakich w Ms. L.p. rzeczowników o temacie na k, g, ch wyszła z użycia regularna końcówka –e (o człowiece > o człowieku)

·  Forma „dwiema” w C. ustąpiła miejsca formie „dwom”, a w N. obok „dwiema” pojawiła się forma „dwoma”.

·  zmiany w zakresie czasowników:

·  wyszły z użycia pierwotne formy odmiany czasownika „być” w czasie teraźniejszym, zastąpione „jestem”, „jesteś” itp.

·  na dobę średniopolską przypada ostateczny zanik liczby podwójnej. W XVII i XVIII wieku formy te pojawiają się coraz rzadziej.

 

Słowotwórcze:

·  zamierały: erz > arz (garbierz – garbarz); erz > ca (bluźnierz – bluźnierca).

·  Modele ekspansywne, np.: ec, ak, (gędziec – muzyk, stojak – próżniak, proszak – żebrak).

·  uaktywniły się środki słowotwórcze służące tworzeniu zdrobnień, np. chłopię, panię.

 

               Słowniki i gramatyki doby średniopolskiej:

 

·  Pierwsze niewielkie słowniczki ( łacińsko-niemieckio-polskie ), jakie ukazały się drukiem w XVI wieku (Jana Murmeliusza z 1526 roku, Franciszka Mymera z 1528 roku) miały jeszcze charakter średniowieczny.

·  Dopiero w II połowie wieku, w 1564 roku ukazał się w Królewcu pierwszy wielki słownik łacińsko-polski Lexicon latino-polonicum Jana Mączyńskiego. Jako pierwszy zastosował on nowoczesny układ alfabetyczny. Materiał wyrazowy łaciński zaczerpnął głównie ze słownika łacińsko-niemieckiego Piotra Dazypodiusza, a odpowiedniki polskie z własnego zasobu wyrazowego, pomnożonego przez lekturę dzieł ówczesnych pisarzy. Słownik Mączyńskiego liczy ok. 20 000 haseł. Występują wyrazy potoczne i regionalizmy, głównie z Sieradzkiego, skąd pochodził. Zanotował wiele zapożyczeń łacińskich, czeskich i niemieckich. Wprowadzał neologizmy polskie, wszędzie tam, gdzie autor nie znajdował odpowiednika w trosce o rozwój języka polskiego. Obecne były przysłowia, maksymy i sentencje ( najczęściej o rodowodzie starożytnym ).

·  W XVI wieku wielką popularnością cieszyły się słowniki wielojęzyczne. Najsłynniejszym z nich był łacińsko-grecki słownik Ambrożego Calepina. Autor dzieła polskiego nie jest znany, przypuszcza się, że był nim Mączyński. Materiał polski to około 12 tys. Haseł, wyrazów potocznych, regionalizmów i wulgaryzmów.

·  Do dużych słowników należy łacińsko-polsko-niemiecki słownik Mikołaja Volckmara z 1596 roku wyd. w Gdańsku. Część pierwsza: łacińsko- niemiecko- polska ( pozostaje pod wpływem słowników Dazypodiusza i Mączyńskiego. Część druga: polsko- łaciński ( przeznaczenie dydaktyczne – adresowany do młodzieży gdańskiej ). Część trzecia: indeks wyrazów niemieckich. Zawiera wskazówki fonetyczne, fleksyjne i etymologiczne.

·  Największym słownikiem XVII wieku jest słownik Grzegorza Knapiusza. Thesaurus polono-latino-graecus. Opracował on słownik, który mógłby być wykorzystywany w szkołach jezuickich. Jest to I słownik, który podaje na I miejscu wyrazy polskie, a potem dopiero ich odpo...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin